Dawno nie byliśmy w kinie, więc szybka decyzja, bo na ekranach akurat „Garfield”. W sobotę 8 czerwca zebraliśmy ekipę i w drogę do Multikina. Tam już nas znają i chętnie witają. Co by tu Wam powiedzieć o Garfieldzie? Ktoś powie – bajka o kocie. A to nie do końca tak, bo owszem film jest animowany, ale jest to komedia przygodowa. I mały widz i duży widz się nie nudzi. Rudy kocur, z zamiłowania domator uwielbiający jeść, wyrusza w podróż. Za towarzyszy przygód ma świeżo odnalezionego ojca oraz psiego przyjaciela Odiego. Wartka akcja i duża dawka humoru spowodowały, że wyszliśmy z kina z uśmiechami na twarzach.
Jolanta Sieradzka
Czerwcowe kino