Year: 2021

Na kolejnych warsztatach w naszym projekcie, można było dowiedzieć się m.in. o gotowaniu roślinnym z dostępnych nam produktów, kupowanych lokalnie, minimalizowaniu odpadów, korzystaniu z dóbr wokół nas oraz dlaczego warto mieć własny ogródek warzywny (nawet na parapecie).

Warsztaty poprowadziła Karolina Olejniczak – ekonomistka z 10 letnim doświadczeniem w pracy w gospodarstwach ekologicznych oraz w sadach w Polsce i za granicą, autorką warsztatów ekologicznych m.in. w Maroko, Senegalu i Gambii.

 

W sobotę, OSP pod wodzą pani prezes Kamili Zajączkowskiej odwiedziła naszą siedzibę w Uboczu. To była fantastyczna niespodzianka dla podopiecznych. Uśmiechy od ucha do ucha na każdej buzi, oglądanie z bliska sprzętu strażackiego, przymierzanie kasków, a nawet sesja zdjęciowa w samochodach ! Strażacy mają wielkie serca i chętnie się nimi dzielą. Zawsze można na nich liczyć!

Druhny i Druhowie w imieniu naszych podopiecznych serdecznie dziękujemy!

Na to pytanie odpowiadała psycholog, zielarka-fitoterapeutka, absolwentka studiów podyplomowych z Uważności i Współczucia Paulina Sulima, prowadząca 23 października warsztaty dla rodziców w naszym projekcie. Wykład został stworzony z myślą o dzisiejszych trudnościach, w których możemy sięgnąć po pomoc i wsparcie prosto z natury: poprawiając zasypianie, podnosząc nastrój, łagodząc stres. Zioła, rośliny, naturalne terapie, domowe remedia, bardzo zainteresowały uczestników warsztatu.

A już 13 listopada zapraszamy na kolejne spotkanie, tym razem pod hasłem Nie marnujemy, które poprowadzi Karolina Olejniczak.

 

 

Niektórzy z nas znali ten wierszyk, innym trzeba było go przypomnieć, a jak już wszyscy nauczyliśmy się na pamięć, to w ruch poszły kredki i pędzle i kolorowaliśmy ślimaki. Klaudia wykonała swoją pracę za pomocą gąbeczki. Książka z wierszami z biblioteki spodobała się nawet Patrycji. Dołączyliśmy też zdjęcia z soboty, gdzie to Łukasz i Przemek realizowali własne projekty. Aaa i Tomek narysował zamek…dla ślimaka

Ostatnio było Święto Dyni, ale dzięki sprzyjającej pogodzie mogliśmy też częściej pograć w piłkę na boisku. Dynie wydzieraliśmy z kolorowego papieru i malowaliśmy farbami. Piłki natomiast mamy ulubione trzy i czasami się trochę o nie sprzeczamy. Ale naprawdę, tylko odrobinę. Żółta jest najlepsza, wiadomo

Nasz kolega Tomek miał urodziny. Był słodki poczęstunek i zaśpiewaliśmy mu głośne 100 lat. Adrian zrobił Tomkowi laurkę. Był to także dzień owoców i warzyw. Pani Jola z biblioteki przeprowadziła w naszej grupie zajęcia o radości. Wykonywaliśmy papierowe uśmiechy a w nagrodę otrzymaliśmy odblaski z uśmiechniętymi buźkami. Było radośnie

Czasami wystarczy rzucić hasło o podboju kosmosu, a już powstają piękne rakiety, bo czymś w ten kosmos musimy się udać Nie dajemy się pogodzie, nasze rakiety są wesołe i kolorowe, zaklinamy deszcz, przysłaniamy go pięknymi, jesiennymi dekoracjami Rakiety przygotowali do rejsu czyli wykleili plasteliną Dominika, Rafał, Adrian,Klaudia i Grześ. Patrycja nie miała czasu, biegała maratony między salami. To najlepsza rehabilitacja

Co mają wspólnego ośmiornice i grzybki? To takie proste: październik! W październiku jest Dzień Ośmiornicy i w październiku rosną grzyby Z uwagi na powyższe ważne fakty, malowaliśmy dziś kolorowe ośmiornice, lepiliśmy grzybki z masy solnej z panią Jolą Kuczyńską z biblioteki, a wcześniej Klaudia wyszywała niedźwiedzia, który też kojarzy się jesiennie z powodu swoich barw Gra w piłkę na boisku to już rytuał, dla łapiących każdy promyk kapryśnego niestety słoneczka. Życzymy wszystkim jak najwięcej słońca tej jesieni. Łapcie każdy promyczek tak jak MY!

4 października obchodzimy Światowy Dzień Zwierząt. Z tej okazji przeprowadziliśmy zajęcia o szerokiej tematyce zwierzęcej. Rozmawialiśmy o życiu zwierząt, ich wyglądzie, odpowiednim traktowaniu, ochronie. Korzystaliśmy z ilustrowanych książeczek i z własnej wyobraźni. Nasi podopieczni opowiadali o swoich ulubionych zwierzętach, a następnie wybrali te, które chcieli namalować. Klaudia misia koalę, Rafał słonia, Grześ tygrysa (Tomek też wybrał tygrysa, ale pozostał przy szkicu) Adrian wybrał dynię, z której o dziwo, przy odrobinie wyobraźni udało się zrobić zwierzątko Patrycję bardziej zainteresowała książeczka o zdrowym odżywianiu i dyskotekowa muzyka, wiadomo, Patrycja chodzi własnymi drogami.

PS Dotarła do nas kartka znad morza od Klaudii i Grzesia Dziękujemy!