Najpierw budowaliśmy na boisku wirtualne garaże i ustawialiśmy w nich wirtualne samochody. Później przyszedł czas na prawdziwe wozy i na nasz parking z piskiem opon zajechał ford mustang. Chłopcy określili go zgodnym „Ale fura” 🙂 Było wiele radości z sesji fotograficznej i dyskusji na temat możliwości technicznych auta. Znamy się na tym. Serio, serio 🙂
Sobota z mustangiem